Czym jest sojusz SUNRISE, i jakie wiążą się z nim korzyści dla studentów naszej uczelni? Jak to jest być jedną z zaledwie czterech niepublicznych, polskich uczelni biorących udział w tego typu projektach unijnych? O tych i innych kwestiach związanych z sojuszem SUNRISE rozmawiam z Grzegorzem Karpiukiem, Kierownikiem Biura Projektów WSIiZ.
Grzegorz Karpiuk – Kierownik Biura Projektów WSIiZ, wykładowca w Katedrze Zarządzania. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół stosunków międzynarodowych, teorii handlu międzynarodowego i zarządzania projektami. Koordynator kilku projektów rozwojowych współfinansowanych z funduszy unijnych (EFS, EFRR, Lifelong Learning) w latach 2008 – 2020.
W ubiegłym roku WSIiZ dołączyło do Uniwersytetów Europejskich. Czym są Uniwersytety Europejskie?
– To jest inicjatywa, która została rozpoczęta przez Unię Europejską już kilka lat temu, żeby wzmocnić pozycję uniwersytetów z krajów członkowskich UE na arenie światowej. Była to inicjatywa zaproponowana przez Emmanuela Macrona, w której uniwersytety europejskie z krajów członkowskich miały nawiązywać sojusze, porozumienia o współpracy. Miały one przejawiać się np. w tworzeniu wspólnej oferty dydaktycznej, w wielokrotnych programach studiów tzw. double degree program i współpracy badawczej. Uczelnie partnerskie współpracują także z szeroko rozumianym otoczeniem społeczno-gospodarczym i uczą się wzajemnie od siebie. Konglomerat tych perspektyw ma sprawić, że uczelnie europejskie stają się bardziej konkurencyjne. Dodatkowo uczelnie zrzeszone w ramach takiego projektu mogą stworzyć wspólną markę edukacyjną, bądź nawet wspólny podmiot w sensie prawnym. Jest to idea finansowana w ramach programu Erasmus+. Sojusz Uniwersytetów Europejskich jest traktowany jako jedna z najbardziej zaawansowanych inicjatyw w Erasmusie, z największym budżetem, ale uzyskanie dofinansowania w tym programie jest dość trudne. Wiele uniwersytetów startowało w tym programie nawet po kilka razy, naszej uczelni udało się za pierwszym razem.
Sojusz, do którego dołączyło WSIiZ nazywa się SUNRISE. Mamy go realizować wspólnie z naszymi partnerami. Powiedz proszę, czym jest SUNRISE i na czym ma on polegać?
– Najprościej – jest to projekt realizowany z naszymi ośmioma partnerami i wieloma partnerami stowarzyszonymi. Ale jest to jednak zbyt wąskie określenie. WSIiZ jest uczelnią, która nawiązała wiele współprac międzynarodowych, uczestniczymy w wielu projektach międzynarodowych, w Erasmusie jesteśmy już od wielu lat, a ten projekt jest o tyle bardziej zaawansowany, że praktycznie dotyczy każdego aspektu funkcjonowania uczelni. Projekty realizowane w innych modułach Erasmusa dotyczyły bardzo konkretnych obszarów, a SUNRISE jest inicjatywą obejmującą każdy obszar funkcjonowania uczelni. Można powiedzieć, że jest to platforma współpracy, która ma ułatwiać zmiany strategiczne i wynieść uczelnię na poziom rozpoznawalności międzynarodowej. Jest to szansa dla uczelni, aby mocniej zaistnieć na światowym rynku edukacyjnym.
Z SUNRISE łączy się duże dofinansowanie unijne, co na pewno nakłada konkretne obowiązkami na członków tego sojuszu, w tym na naszą uczelnię. Jakie to są obowiązki?
– Każdy z uniwersytetów partnerskich ma dofinansowanie na kwotę około 2 mln euro. Zadań do zrealizowania w SUNRISE jest w sumie 16. WSIiZ jest liderem w dwóch zadaniach, m.in. w zadaniu budowania modelu planowania kariery studenckiej, który tak naprawdę już istnieje, teraz musimy go rozpromować i zaadaptować na potrzeby całego konsorcjum. Jest to także szereg obowiązków z raportowaniem, realizacją wskaźników projektu, z pilnowaniem dyscypliny finansowej przy wydatkowaniu. To są typowe obowiązki projektowe.
Skoro o obowiązkach już wiemy, to teraz powiedzmy o korzyściach związanych z tym projektem, szczególnie o korzyściach dla naszych studentów?
– Po pierwsze, jako mniejsza uczelnia w skali europejskiej, wchodzimy do grona Uniwersytetów Europejskich i zaczynamy funkcjonować w innej skali na edukacyjnej mapie Europy, co zwiększa naszą rozpoznawalność i uwiarygadnia nas jako dobrego partnera dla uczelni i innych instytucji. Ten sojusz niesie przede wszystkim konkretne korzyści dla naszych studentów. W ramach projektu zostanie wypracowanych co najmniej kilka programów studiów realizowanych wspólnie z partnerami zagranicznymi. Dla studentów oznacza to, że podejmując naukę we WSIiZ będą mieli też możliwość studiowania za granicą. W zależności od formuły wspólnych programów studiów, będą mogli uzyskać podwójny dyplom, bądź inną formułę potwierdzenia ich umiejętności i kompetencji. Będą to także intensywne programy szkoleniowe, tygodniowe lub dwutygodniowe wyjazdy do uczelni partnerskich i uczestnictwo w warsztatach, czy innych zajęciach, zakończone certyfikatem i łączące się z dodatkowymi punktami ECTS. Jest to możliwość dla studentów na poznanie innych kultur i krajów. Takich form edukacyjnych już kilka zrealizowaliśmy w ramach SUNRISE i nasi studenci w nich uczestniczyli, więc to nie są puste słowa. Od stycznia tego roku kilka takich warsztatów już zostało zrealizowanych. Nasi studenci byli na intensywnym kursie na Uniwersytecie w Ilmenau w Niemczech. Dla studentów, którzy będą chcieli uczestniczyć w takich kursach, na pewno podniesie to atrakcyjność studiowania. Studenci będą także mieli możliwość uczestnictwa w wykładach zaproszonych wykładowców z uniwersytetów partnerskich. W ramach tego projektu będą także realizowane takie przedsięwzięcia, jak hackathony. W kwietniu tego roku w hackathonie HackCarpathia, którego byliśmy współorganizatorem, uczestniczyli studenci z uczelni partnerskich naszego projektu. Te inicjatywy będą się stopniowo pojawiały i nawarstwiały.
– Po drugie, udział w SUNRISE to także korzyści dla naukowców. W ramach projektu są przedsięwzięcia, które mają wspierać współpracę naukowo-badawczą, mają ją inicjować, promować i rozwijać. Wymieniamy się z partnerami informacjami o dostępnych konkursach w ramach różnych programów badawczych, spotykamy się z naukowcami z uniwersytetów z różnych krajów, by wspólnie podejmować inicjatywy badawcze.
– SUNRISE jest takim oknem na świat. Nasza uczelnia zawsze stawiała na rozwój międzynarodowy, mamy wielu studentów z zagranicy, realizowaliśmy i realizujemy wiele projektów międzynarodowych, więc ten wymiar współpracy międzynarodowej nie jest nam obcy, ale SUNRISE nadaje temu nowe perspektywy. Studenci będą mogli studiować także na uczelniach partnerskich, już trwają prace nad takimi programami studiów. Czyli można powiedzieć, że jest to taki paszport dla studentów do studiowania w Europie.
Chciałam zapytać czym różni się wymiana studencka w ramach programu Erasmus+, od tej w ramach sojuszu SUNRISE?
– Tak naprawdę to są naczynia połączone. SUNRISE skoncentrowane jest na uczelniach partnerskich i partnerach stowarzyszonych, jednak nie polega na samej wymianie, on ma wspierać współpracę uczelni, żeby tej wymiany było jak najwięcej. To jest zachęcanie studentów do tego, żeby nie studiowali w jednym miejscu, tylko przemieszczali się po Europie, żeby budować tę mobilność. Ten projekt ma także ułatwiać współpracę naukowo-badawczą, ma ułatwiać nawiązywanie kontaktów między zespołami badawczymi, ale samych badań już nie finansuje. To jest taka platforma, która ma wieść uniwersytety partnerskie przez ten europejski, edukacyjny świat i pokazywać możliwości.
W projekcie SUNRISE jesteśmy jedyną polską uczelnią. W Uniwersytetach Europejskich jesteśmy jedną z czterech polskich uczeni niepublicznych, więc to już jest wyróżnienie dla WSIiZ. Ale czy mógłbyś dosłownie w paru zdaniach powiedzieć – czym SUNRISE wyróżnia WSIiZ na rynku edukacyjnym?
– Projektów sojuszy Uniwersytetów Europejskich w całej Europie jest ponad 60, w ponad 30 uczestniczą polskie uczelnie, czyli około 30 polskich uczelni funkcjonuje w ramach tych sojuszy, wśród nich są cztery niepubliczne, w tym właśnie WSIiZ. Jesteśmy jedyną uczelnią z Podkarpacia, która funkcjonuje w ramach takiego programu, więc już to nas na pewno wyróżnia. W SUNRISE jest dziewięć uczelni, z których tylko dwie mają ponad 10 tys. studentów, pozostałe to uczelnie zbliżone wielkością do naszej, to uczelnie mocno osadzone w regionach, co ma pokazać innym uczelniom o podobnym profilu, że nawet będąc uczelnią regionalną, można istotnie wzmocnić swój poziom umiędzynarodowienia. SUNRISE to także dostęp do partnerów zrzeszonych w projekcie uczelni. Na przykład uczelnie włoskie współpracują z siecią uniwersytetów Uni Adrion, które są partnerem stowarzyszonym, i dzięki temu możemy uczestniczyć także w wydarzeniach organizowanych przez nich, co bardzo poszerza perspektywę nawiązywania nowych kontaktów, zarówno pod względem oferty edukacyjnej, jak i kontaktów między pracownikami naukowo-badawczymi.
Tak na koniec rozszyfrujmy może sam skrót SUNRISE.
– Jak to w projektach bywa bardzo ważny jest akronim i SUNRISE jest skrótem od pełnej nazwy projektu – „Smaller (Strategic) Universities Network for Regional Innovative and Sustainable Evolution”, czyli sieć mniejszych uniwersytetów o strategicznym znaczeniu dla regionu, zorientowanych na innowacje i zrównoważoną ewolucję. Nazwa powstała na spotkaniu rektorów w Brukseli, jeszcze zanim projekt został złożony.
Rozmawiała Anna Klee-Bylica, Rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.