Dr hab. inż. Jan Krupa, prof. WSIiZ
Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problematyki jakości żywności w sektorze produkcji i obrocie oraz w branży usług turystycznych. Interesuje się ponadto problematyką ekologii i ochrony środowiska, szczególnie w aspekcie zdrowia człowieka i zrównoważonego rozwoju turystyki na obszarach wiejskich. W czasie wolnym uprawia sport i turystykę, wędkarstwo amatorskie oraz pracę w ogrodzie.
Żywność ekologiczna: wybieramy ją coraz częściej
Żywność konwencjonalna, którą oferują sieci handlowe, na dłuższą metę działa na nasz organizm jak trucizna. Zanieczyszczając swój organizm przetworzoną i produkowaną „fabrycznie” żywnością czujemy się ospali, ociężali, nie mamy sił i energii. Co więcej – „łapiemy” kolejne choroby i nawet nie wiemy, dlaczego tak się dzieje!
Stwierdzono, że z pożywieniem zjadamy co najmniej 2–3 kg „chemii” na rok (toksyczne konserwanty, barwniki, aromaty, spulchniacze itp.), natomiast konsumenci żywności wysoko przetworzonej (np. fast food) nawet 6-8 kg na rok. Prawdopodobnie tylko w przypadku produktów organicznych, czyli „eko”, mamy szansę wyeliminować substancje obce z naszego jadłospisu, takie jak: metale ciężkie, pestycydy, antybiotyki, mikotoksyny, azotany oraz różnego rodzaju syntetyczne dodatki o symbolu E.
Najbardziej narażone są na ich ujemne działanie niemowlęta i dzieci – to właśnie sposób jakość żywienia człowieka w okresie prenatalnym oraz we wczesnym dzieciństwie mają kluczowy wpływ na występowanie chorób cywilizacyjnych w przyszłości. W Polsce choroby te stały się tak powszechne, iż dotykają już co czwartego z nas.
Czy można uniknąć „chemii” w jedzeniu?
Współczesny konsument jest bardziej świadomy niż kilka lat temu: czyta etykiety i analizuje skład produktów, ponadto wykazuje więcej zachowań prozdrowotnych takich, jak: unikanie konserwantów i barwników w żywności, dbanie o sylwetkę oraz dobre samopoczucie i odporność.
Na wzrost popytu na żywność wysokiej jakości, a zwłaszcza żywności ekologicznej, wpływają:
- coraz częściej diagnozowane nietolerancje pokarmowe na konwencjonalne produkty spożywcze oraz groźne choroby układu pokarmowego,
- rosnąca świadomość Polaków odnośnie skutków złego odżywiania się,
- wzrost zamożności rodzin (inwestowanie w zdrowie swoje oraz swoich najbliższych),
- silny przekaz medialny, swoista i mocno lansowana eko-moda wśród celebrytów,
- pandemia COVID-19 wzmocniła przeświadczenie, że zdrowe odżywianie przyczynia się do zachowania zdrowia, a żywność wysokiej jakości, w tym produkty ekologiczne, postrzegane są przez konsumentów jako zdecydowanie zdrowsze od produktów konwencjonalnych.
Co jeść?
Żywność wysokiej jakości (pożądanej jakości) to żywność, która jest bezpieczna dla konsumenta, odznacza się wysoką wartością odżywczą, ma odpowiednie cechy sensoryczne, cechuje się wysokim stopniem wygody w użyciu (np. jest funkcjonalnie opakowana) oraz ma odpowiednią wartość rynkową o właściwej relacji między ceną a kosztem produkcji. Do żywności wysokiej jakości zaliczamy, m.in. żywność naturalną, nieprzetworzoną, tradycyjną, regionalną, funkcjonalną, a przede wszystkim żywność ekologiczną.
Żywność wysokiej jakości ma szansę stać się synonimem polskiej żywności i jej znakiem rozpoznawczym, co jest związane z miejscem pochodzenia, tradycyjną recepturą, ze sposobem tradycyjnego przetwarzania oraz specyficznymi cechami organoleptycznymi (naturalny smak, zapach i barwa).
Obecnie rynek produktów ekologicznych w Polsce należy do najdynamiczniej rozwijających się i najbardziej perspektywicznych sektorów produkcji i handlu w kraju.
Polski sektor rolno-spożywczy dysponuje ogromnym potencjałem w zakresie produkcji żywności ekologicznej i naturalnej oraz produktów tradycyjnych regionalnych. Produkty te cenione są za jakość, naturalność, tradycyjny skład, wyjątkowy smak i aromat oraz bez chemicznych dodatków. Ich spożycie jest jednym z ważniejszych elementów zdrowego stylu życia, w tym racjonalnego odżywiania się.
Jak rozpoznać żywność ekologiczną?
Aby kupujący mieli pewność, że wybierają żywność ekologiczną, wprowadzono system certyfikacji i oznaczeń tych produktów. Certyfikat jest dowodem na to, że dany produkt spełnia normy unijne dotyczące żywności ekologicznej. Jednym z obowiązkowych oznaczeń, które należy umieścić na opakowaniu produktów opatrzonych terminem: ekologiczny, bio, org/organic, to „unijne” logo produkcji ekologicznej (rys. 1).
Rozwój produkcji ekologicznej żywności z jednej strony jest „napędzany” coraz bardziej pro-ekologicznym podejściem konsumentów (ochrona środowiska naturalnego), wzrostem świadomości prozdrowotnego stylu życia, ale również dalekowzroczną polityką rozwoju polskiego sektora rolno-spożywczego.
Produkty ekologiczne zapewne nigdy nie będą w Polsce produktami masowymi, ponieważ ich ceny są znacznie wyższe od cen produktów konwencjonalnych. Na szczęście w okresie pandemii COVID-19 konsumenci zwiększyli zainteresowanie zakupem żywności ekologicznej i naturalnej, postrzeganej jako prozdrowotnej, co stwarza szansę na wzmocnienie odporności immunologicznej organizmu.
Kim są konsumenci żywności ekologicznej w Polsce?
Konsumenci żywności ekologicznej to przede wszystkim osoby zmotywowane aspektem zdrowia. Kupują ekożywność godząc się na wiele uciążliwości związanych z gorszą dostępnością, wyższą ceną, a nawet negatywnymi informacjami płynącymi z różnych mediów. Są świadomymi konsumentami, posiadają dużą wiedzę na temat korzyści związanych z konsumpcją ekożywności w aspekcie ich zdrowia i najbliższych, stale tę wiedzę poszerzają i dodatkowo dzielą się nią z innymi. Część konsumentów wybiera tylko niektóre kategorie produktów, ogranicza się do zakupów ekologicznych dla dziecka lub oszczędza na innych zakupach.
Z przeprowadzonych licznych badań wśród mieszkańców województwa podkarpackiego i miasta Rzeszowa [m.in. Krupa i wsp.] wynika, że niezależnie od przyjętych kryteriów najczęstszym motywem zakupu produktów ekologicznych było przekonanie klientów o ich właściwościach zdrowotnych, czyli wysokiej wartości odżywczej, oraz braku obcych dodatków, a także dbanie o zdrowe odżywianie.
Konsumenci żywności ekologicznej to w większości osoby w wieku ok. 30-40 (częściej kobiety), posiadające wykształcenie wyższe, prezentujące racjonalny sposób odżywiania się, bardziej aktywne fizycznie, rzadziej mające nadwagę lub otyłość, w porównaniu z konsumentami żywności konwencjonalnej.
Miejscami zakupów są głównie: sklepy specjalistyczne (70%), bezpośrednio u producenta (18%), na targach i bazarach (16%).
Ponadto zakupy dokonywane są za pośrednictwem Internetu (powyżej 7% – przed okresem pandemii), natomiast od 2020 r. udział tej formy zakupu zwiększył się dwukrotnie. Zakupy żywności ekologicznej w supermarketach stanowią ok. 7% udziału.
Głównymi motywami zakupu żywności wysokiej jakości, w tym głównie żywności ekologicznej były: zdrowotność (75%), brak dodatków chemicznych (71%), przyjazny dla środowiska sposób produkcji rolniczej (18%), posiadanie certyfikatu (15%) oraz korzystniejsze cechy organoleptyczne (odpowiednio po: smak – 11% i świeżość – 7%).
Strategia „Od pola do stołu”
W maju 2020 r. Komisja Europejska przedstawiła swoją strategię „Od pola do stołu” jako jedno z kluczowych działań w ramach europejskiego zielonego ładu. Strategia ma przyczynić się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r., a jednocześnie zmienić obecny unijny system żywnościowy na model zrównoważony.
Priorytetem jest bezpieczeństwo żywnościowe, jednak strategia ma również:
- zapewnić wystarczającą podaż niedrogiej i pełnowartościowej żywności,
- zmniejszyć o połowę korzystanie z pestycydów i nawozów mineralnych oraz sprzedaż środków antydrobnoustrojowych,
- zwiększyć ilość gruntów przeznaczanych na rolnictwo ekologiczne,
- propagować bardziej zrównoważoną konsumpcję żywności i zdrowe odżywianie,
- ograniczyć straty żywności i jej marnotrawienie,
- przeciwdziałać fałszowaniu żywności w łańcuchu dostaw,
- poprawić dobrostan zwierząt.
Żywność ekologiczna – największe wyzwania dla producentów
Pomimo bardzo dobrych perspektyw i optymistycznych wskaźników, branża producentów żywności ekologicznej stoi przed dużymi wyzwaniami. Do najważniejszych z nich należą:
- rentowność sprzedaży – niewiele jest gospodarstw ekologicznych o dużych areałach, co nie daje możliwości skorzystania z efektów skali,
- znacznie rozdrobnienie rynku producentów i przetwórców,
- relatywnie niska liczba gospodarstw ekologicznych – rolnicy niechętnie podejmują się produkcji ekologicznej,
- biurokracja i liberalizacja przepisów.