Łuczaj_Kamil-WSIiZ

Dr Kamil Łuczaj

Adiunkt w Instytucie Analiz Edukacji Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzenia w Rzeszowie. Doktor nauk społecznych w dziedzinie socjologii. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół socjologii kultury, sztuki i reklamy, badań migracyjnych oraz studiów nad szkolnictwem wyższym. Od 2019 roku jest członkiem Komitetu Badań nad Migracjami PAN. Publikował m.in. w „Studies in Higher Education”, „Polish Sociological Review”, „Slovak Sociological Review”, „Journal of Higher Education Policy and Management”.

Jak badać umiędzynarodowienie polskich uczelni?

„Umiędzynarodowienie” to prawdopodobnie najczęściej wymieniane słowo w kontekście reformy systemu edukacji wyższej w Polsce. W wielu miejscach możemy przeczytać o konieczności publikowania w międzynarodowych czasopismach, współpracy międzyuczelnianej, wyjazdach polskich studentów do innych krajów, czy dopływie studentów z zagranicy. Rzadko możemy natomiast usłyszeć o naukowcach i pracownikach dydaktycznych, którzy przyjechali do Polski z innych krajów. To właśnie nim poświęcony jest grant DIALOG MNiSW, który realizuje aktualnie zespół Zakładu Badań nad Szkolnictwem Wyższym WSIiZ.

Dane statystyczne – podstawowe informacje i wiele niewiadomych

Informacje na temat pracowników uczelni wyższych gromadzone są w Polsce w systemie POL-ON. Znajdziemy tam dane m.in. dotyczące kraju, który wydał dokument tożsamości, płci, dyscypliny naukowej pracowników polskich uczelni i instytutów badawczych. Niestety w tym pierwszym przypadku część obcokrajowców ma polski dokument, nie wiemy więc o nic o kraju ich pochodzenia. Dzięki POL-ONowi wiemy natomiast, że w całym kraju pracuje ok. 3000 obcokrajowców i liczba ta nieznacznie wzrasta rok do roku.

W porównaniu do innych krajów Europy, Polska nie może poszczycić się niestety wysokim odsetkiem zagranicznych pracowników naukowych – takie osoby stanowią mniej niż 2,5% wszystkich pracowników uczelni i instytutów. Obraz wyłaniający się ze statystyk pozwala nam zrozumieć tę sytuację tylko w bardzo ograniczonym zakresie – na podstawie kilku prostych zmiennych. Nie wiemy natomiast, dlaczego takie osoby przyjeżdżają do Polski, jakie mają problemy, co wnoszą do polskiej nauki i polskiego szkolnictwa wyższego albo co sądzą o komforcie życia w Polsce i polskiej kulturze.

Badania jakościowe dają pełniejszy dostęp do realnych doświadczeń i emocji

Losy pracowników naukowych można badać jednak również w inny sposób. W naukach społecznych określamy go mianem podejścia jakościowego. Polega ono na wybieraniu tych technik gromadzenia danych, które dają możliwość bezpośredniego kontaktu badacza z badaną osobą, a ich rezultatem jest refleksyjna wiedza dyskursywna. Innymi słowy – w czasie wywiadów badani opisują nam swoje doświadczenia i opinie, podają przykłady oraz interpretują i oceniają zjawiska oraz problemy, o które pytamy. Przykładem takich technik mogą być indywidualny wywiad pogłębiony, wywiady grupowe lub obserwacje uczestniczące. W tym kontekście badany jest współautorem projektu badawczego, ponieważ badacz stara się przedstawić problem widziany jego lub jej oczami. Obraz ten jest przy tym zawsze nacechowany emocjonalnie. Badania jakościowe to więcej niż zestawienia numeryczne, ponieważ dają dostęp do żywego doświadczenia.

Program badania „zagranicznych” uczonych

Niestety badania tego typu są bardzo czasochłonne, a co za tym idzie kosztochłonne. Każdy wywiad pogłębiony to przynajmniej godzina rozmowy z badanym, do którego trzeba najpierw dojechać, czasami nawet kilkaset kilometrów. W  trakcie wywiadu badacz musi jednocześnie zadawać pytania, aktywnie słuchać, robić skrótowe notatki oraz dbać, aby całość dobrze się nagrała.

Wywiady prowadzone za pomocą komunikatorów internetowych nie zastąpią bowiem spotkania w cztery oczy. Następnie należy dokonać transkrypcji każdego z wywiadów, czyli przepisania słowo w słowo tego, co mówił badany. Ta czynność wymaga jeszcze więcej czasu niż samo prowadzenie wywiadu, choć nie wymaga aż tyle doświadczenia, co moderacja spotkania. Dlatego często zleca się je profesjonalnym firmom, które dbają o poufność przekazywanych informacji. Niektóre wywiady trzeba dodatkowo przetłumaczyć, gdy w całości lub w części były prowadzone w języku innym niż polski lub angielski. Po otrzymaniu transkrypcji zaczyna się praca analityczna. Każde zdanie lub każdy wątek należy odpowiednio zakodować, a następnie przeanalizować, aby móc odpowiedzieć na pytania badawcze. Uzyskany w ten sposób materiał może być, z kolei, podstawą do rozpoczęcia pisania raportu lub artykułów. Każdy z tych etapów generuje spore koszty. Na szczęście pod koniec 2017 roku Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania otrzymała grant DIALOG ufundowany przez polskie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Czego możemy dowiedzieć się dzięki badaniom jakościowym? Przykład motywacji

Już wstępna analiza wywiadów pokazuje, czego nowego możemy dowiedzieć się dzięki badaniom jakościowym. Jedną z kluczowych spraw są motywacje.  Duża część obcokrajowców trafia do Polski – jak sami mówią – przez przypadek. Poznali partnera lub partnerkę z Polski i postanowili się tu przeprowadzić, wysyłali aplikacje do wielu krajów świata i odpowiedź przyszła akurat z Polski lub przeprowadzili się tu wraz z rodziną, gdy byli jeszcze niepełnoletni. Bardzo niewielu wybiera Polską z pełnym rozmysłem.

Niektóre osoby z tej grupy czytały na studiach artykuł światowej sławy biolożki z Polski i przeprowadziły się tu z innego kontynentu, dlatego że po ukończeniu doktoratu akurat w zespole tej osoby pojawiło się atrakcyjna oferta. Polska stanowi również ciągle szansę dla osób z krajów o niestabilnej sytuacji politycznej i ekonomicznej. Są również uczeni traktujący pracę w Polsce jako rodzaj przygody dającej możliwość poznania egzotycznego, choć bliskiego geograficznie, kraju. Jeszcze inni mają misję – chcą przyczynić się do modernizacji Polski i martwi ich aktualny dyskurs antyeuropejski.

Co dalej?

Każda z tych grup ma inne problemy, oczekiwania i opinie na temat życia i pracy w Polsce. Tym sprawom poświęcone będą kolejne artykuły tworzone przez zespół międzyuczelniany, którego prace mam przyjemność koordynować. Drugą reprezentantką naszej uczelni jest socjolożka i medioznawczymi, dr Olga Kurek-Ochmańska. W pracach terenowych i analitycznych wspiera nas dr Beata Bielska, socjolożka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Nad pracami interpretacyjnymi i warstwą teoretyczną czuwa zaś prof. Janusz Mucha z krakowskiej AGH. Pod koniec tego roku ukaże się syntetyczny polskojęzyczny raport w formie książkowej, a szczegółowe ustalenia będziemy publikowali następnie w międzynarodowych czasopismach z zakresu nauk o polityce i socjologii. Część z tych ustaleń usłyszeli już uczestnicy kilku spotkań Europejskiego Towarzystwa Socjologicznego oraz ważnych konferencji krajowych. W tym roku będzie można usłyszeć o nich m.in. podczas XVII Ogólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego we Wrocławiu.