Prof. Tadeusz Pomianek, Prezydent Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, w swoim wystąpieniu podczas webinaru „Zmiana produkcji zwierzęcej w Polsce. Odejście od ferm przemysłowych” postawił tezę: obecny model produkcji żywności jest destrukcyjny i głęboko nieefektywny. Opierając się na danych renomowanych instytucji międzynarodowych, profesor wykazał, że ukryte koszty przemysłowej hodowli zwierząt – środowiskowe, zdrowotne i ekonomiczne – wielokrotnie przewyższają jej rynkowe zyski. Jego analiza miała nie tylko charakter alarmujący, ale wskazywała także konkretne kierunki koniecznych zmian.

Organizatorem webinaru była Koalicja Żywa Ziemia. Dr hab. inż. Tadeusz Pomianek, prof. WSIiZ, podczas tego wydarzenia online WSIiZ podjął próbę odpowiedzi na pytanie: czy przemysłowa produkcja zwierzęca rzeczywiście się opłaca, przedstawiając wielowymiarowe konsekwencje przemysłowego systemu produkcji żywności. Jego analiza była oparta na danych uznanych instytucji międzynarodowych i miała charakter alarmujący, ale jednocześnie wskazujący kierunki niezbędnych działań transformacyjnych.

Prof. Pomianek przypomniał, że według Światowego Funduszu na rzecz Przyrody zostało nam zaledwie pięć lat na przejście na zrównoważony rozwój, by uniknąć nieodwracalnych skutków degradacji środowiska. Zwrócił uwagę, że współczesny system żywnościowy działa w sposób sprzeczny z interesem społecznym – wyczerpuje zasoby naturalne, niszczy bioróżnorodność i napędza zmiany klimatyczne, nie zapewniając jednocześnie globalnego bezpieczeństwa żywnościowego ani odpowiedniej jakości pożywienia.

Krytyka globalnej dominacji przemysłowej produkcji mięsa, mleka i jaj

W centrum jego wystąpienia znalazła się krytyka globalnej dominacji przemysłowego systemu produkcji mięsa, mleka i jaj. Choć ten model zapewnia obecnie olbrzymią skalę produkcji, to generuje on ogromne koszty środowiskowe, zdrowotne i ekonomiczne, które nie są uwzględnione w cenie końcowej produktu.

W analizie ekonomicznej Prezydent WSIiZ wykazał, że obecne ceny żywności są głęboko zaniżone, ponieważ nie uwzględniają tzw. kosztów ukrytych. Oszacował je m.in. dla emisji gazów cieplarnianych, degradacji gleby, utraty bioróżnorodności oraz skutków zdrowotnych wynikających ze spożycia niskiej jakości, silnie przetworzonej żywności.

Wskazał, że dla porównania mięso pochodzące z hodowli ekologicznej generuje w ujęciu długoterminowym mniejsze koszty produkcji. Podkreślił też, że masowe subwencje do rolnictwa przemysłowego i produkcji paliw kopalnianych, można by w dużym stopniu przeznaczyć na sfinansowanie transformacji rolnictwa i walkę z głodem na świecie.

To nie koszt, a inwestycja 

Prezydent WSIiZ odniósł się także do praktyki eksportu przemysłowo produkowanego mięsa z Polski. Według jego szacunków, przychód z eksportu wynosi ok. 9 miliardów euro rocznie, podczas gdy związane z tym ukryte koszty środowiskowe i zdrowotne przekraczają 64 miliardy euro, co oznacza ogromną nierównowagę ekonomiczną i obciążenie dla społeczeństwa.

Podsumowując, prof. Pomianek przedstawił tezę, że obecny system produkcji i konsumpcji żywności jest nie tylko nieefektywny, ale też destrukcyjny. Jego transformacja – w kierunku rolnictwa regeneratywnego, ekologicznego i bardziej lokalnego – nie powinna być traktowana jako koszt, lecz jako inwestycja w przyszłość, która szybko się zwróci.

Poza Prezydentem WSIiZ w webinarze wzięli także udział: Jarosław Urbański (Zachodni Ośrodek Badań Społecznych i Ekonomicznych), prof. dr hab. Zbigniew Karaczun (SGGW, Koalicja Klimatyczna), mec. Magdalena Krupa-Polak, radczyni prawna, Karolina Buszczak (Stowarzyszenie „Prawnicy na rzecz zwierząt”) oraz dr Justyna Zwolińska (SWPS, Koalicja Żywa Ziemia).