Zdarza się tak, że pierwszych, podjętych studiów nie udaje się skończyć. Z różnych przyczyn – zdrowotnych, logistycznych czy finansowych, ale częstym powodem jest też wybór niewłaściwych studiów, które okazują się pomyłką. Zwłaszcza ta ostatnia sytuacja wiąże się z trudnymi pytaniami – czy zacisnąć zęby i studiować dalej, czy zrezygnować i zacząć od nowa na kierunku, który będzie zgodny z zainteresowaniami? Czy nie zostanie to uznane za porażkę? Czy kolejnym razem uda się wybrać lepiej? Czy będzie ten kolejny raz? Przerwanie studiów jest obarczone ryzkiem przedłużania się tego stanu i może skutkować całkowitą rezygnacją z wyższego wykształcenia. Jednak powrót na studia jest nie tylko możliwy, ale ma też duże szanse zakończyć się sukcesem a nawet ma pewne zalety.
Badacze zjawiska dropout’u – czyli rezygnacji ze studiów przed ich ukończeniem – podkreślają, że zazwyczaj taka decyzja nie jest podejmowana z jednego powodu, zwykle to kilka przyczyn, z których jedna może być pierwszoplanowa, decydująca. – Czasami powodem rezygnacji ze studiów są trudności adaptacyjne w nowym środowisku, nowym mieście, z dala od rodziny. Innym razem mogą to być problemy ze zdrowiem lub finansowe i konieczność podjęcia pracy zarobkowej – mówi dr Kurek-Ochmańska, kierowniczka Akademickiego Centrum Rozwoju Osobistego i Wsparcia Psychologicznego przy WSIiZ. – Nie zawsze jest to całkowite porzucenie studiów – może oznaczać odroczenie nauki albo zmianę kierunku czy uczelni. W takich sytuacjach ważne jest dogłębne zrozumienie, co poszło nie tak – dodaje.
Przerwanie studiów to nie koniec szans na wyższe wykształcenie
Samo sformułowanie „przerwanie studiów” używane potocznie do określenia sytuacji, w której ktoś nie kontynuuje studiowania, zawiera sugestię, że to tylko przerwa, po której może nastąpić powrót, dokończenie studiów lub podjęcie nowych. Jednak w polskim społeczeństwie przerwy w edukacji wciąż są niestety źle widziane, wielu pracodawców taki brak ciągłości w kształceniu uznaje za wadę. O ile przerwanie studiów z powodu przeciążenia pracą lub dojazdami, z przyczyn finansowych czy związanych z kondycja zdrowotną przyjmowane jest ze zrozumieniem, to już rezygnacja z powodu wyboru niewłaściwych studiów, rozczarowania kierunkiem lub uczelnią, traktowana jest, bardzo często niesłusznie, jako porażka.
– W Polsce to jest trochę tabu, ale uważam, że studia należy wymieniać. Jest wiele historii ludzi, którzy zaczęli medycynę a skończyli architekturę – takie rzeczy się zdarzają. I paradoksalnie to często tym ludziom wychodzi na dobre. Zmieniają te studia, bo nie chcą tkwić w tym takim kanale, do którego się dostali. Można wybrać złe studia, które totalnie nam nie pasują, uczelnia ma za niski lub za wysoki poziom lub podejście uczelni do studentów nie jest takie, jakiego oczekiwaliśmy. To czy one będą szkodliwe długoterminowo i czy my będziemy w tym tkwili, zależy tylko od nas. Czasami trzeba się sprzeciwić danej społeczności, rodzicom i powiedzieć nie. Chcę studiować tu i robić to. I naprawdę bywa to niełatwe – twierdzi dr Maciej Ryś, absolwent uczelni polskiej, angielskiej i chińskiej.
Przede wszystkim warto sobie uświadomić, że rezygnacja ze studiów czy ich zmiana nie jest niczym wyjątkowym – według badań OECD aż 30% studentów nie kończy wybranego kierunku. Jak wynika z raportu Ośrodka Przetwarzania Informacji Państwowego Instytutu Badawczego* większość rezygnacji następuje w niedługim czasie od rozpoczęcia studiów. Prawie dwie trzecie osób, które przerywają studia, nie decyduje się na podjęcie kolejnych w ciągu roku. Jednak – co ważne podkreślenia – połowa z tych, którzy w ciągu roku od rezygnacji podjęli kolejne studia, zdecydowała się na wybór kierunku w innym niż poprzedni obszarze kształcenia. Wśród osób, które choć raz zmieniały kierunek, sukces edukacyjny odniosło 45% studentów studiów pierwszego stopnia i jednolitych magisterskich oraz co drugi uczestnik studiów drugiego stopnia.
Doświadczenie zamiast porażki
Czy zatem zmianę studiów w trakcie nauki na te, które nas interesują można traktować jako porażkę? Jan Gosztyła, psycholog z Akademickiego Centrum Rozwoju Osobistego i Wsparcia Psychologicznego przy Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania twierdzi, że nie, bo to po prostu często naturalny etap procesu rozwojowego. – Może stanowić moment autorefleksji, w którym weryfikujesz swoje aspiracje, mocne strony i ograniczenia. To proces, który pozwala lepiej poznać siebie i swoje potrzeby, rozwijać zdolność podejmowania decyzji i świadomego kształtowania ścieżki edukacyjnej lub zawodowej. Traktując ten krok jako doświadczenie, a nie porażkę, jako etap, który możesz wykorzystać w dalszym rozwoju, uczysz się również elastyczności i odwagi w radzeniu sobie ze zmianami.
Przepracowanie i odrzucenie tego możliwego poczucia porażki jest zdaniem dr Kurek-Ochmańskiej, terapeutki, bardzo ważne, aby przy kolejnej próbie podjęcia studiów nie skutkowało schematycznym myśleniem: „nie nadaję się”, „nie poradzę sobie”, „studia nie są dla mnie”.
– Bądź dla siebie wyrozumiały i pamiętaj, że każda decyzja jest częścią Twojej ścieżki rozwojowej. Daj sobie prawo do przeżycia trudnych emocji. Niepowodzenie nie definiuje Cię jako osoby, a jedynie świadczy o tym, że w danym czasie pewne okoliczności, wewnętrzne lub zewnętrzne, nie były sprzyjające. Nieudane studia nie świadczą o Twojej wartości. Nie jesteś „kimś, kto zawiódł”, lecz osobą, która próbowała i zdobyła doświadczenie. Skup się na własnych potrzebach i motywacjach, zamiast na opinii innych. Świadomość „dbam o siebie i swoje cele” pomaga zmniejszyć stres, zachować równowagę emocjonalną i podejmować bardziej świadome decyzje – dodaje Jan Gosztyła.
Świadoma decyzja jest najważniejsza
Kierunek studiów często wybieramy w wieku 18–19 lat, w momencie, gdy dopiero poznajemy siebie, swoje mocne strony i pasje. Niejednokrotnie decyzja o tym czy studiować i co, podejmowana jest pod wpływem rodziny, znajomych albo chwilowych trendów. W rezultacie po pewnym czasie przychodzi refleksja: „te studia nie są jednak dla mnie”. I co wtedy zrobić? Studiować dalej to, co nie daje satysfakcji i później pracować w zawodzie, który jest dla nas męczarnią, czy jednak zmienić studia na takie, które będą zgodne z nami?
Podjęcie takiej decyzji nie jest łatwe, ponieważ z jednej strony, kontynuowanie studiów, które nie odpowiadają naszym zainteresowaniom, może prowadzić do wypalenia, frustracji i spadku motywacji. Z drugiej strony, zmiana kierunku wymaga adaptacji, planowania, straty poniesionych kosztów i czasem dodatkowych wysiłków finansowych lub logistycznych, ale daje szansę na znalezienie studiów lepiej dopasowanych do pasji i celów.
– Ważne jest, aby podejść do decyzji świadomie: przeanalizuj wszystkie możliwe konsekwencje, zważając zarówno na aspekty praktyczne, jak i psychologiczne, pamiętając, że Twój komfort i rozwój są kluczowe – mówi Jan Gosztyła. Świadome i dobrze przemyślane decyzje mogą nie uwalniać z poczucia winy, które w takich sytuacjach się pojawia. Czasem to efekt zbyt surowej samokrytyki i myśli: „inni dają radę, ja nie”, czasem wpływ otoczenia – rodzice wyraźnie dają znać do zrozumienia, że się ich zawiodło. A przecież porzucenie studiów, które są nieinteresujące, niedopasowane do osoby studiującej i podjęcie nowych wymaga odwagi i może być odbierane jako przejaw dojrzałości i odpowiedzialności za swoje życie.
– Powinniśmy studiować przede wszystkim takie rzeczy, które nam się podobają, które są dla nas ciekawe, a nie dlatego, że ktoś nam każe iść na studia. Wiele ludzi gubi się na studiach, nie do końca wiedzą, co na nich robią i to nie jest dobre. Najlepsze są takie studia, na których już wiemy, czego chcemy, mamy ukształtowaną wiedzę i chcemy sami zdecydować, co nas po prostu kręci. Bo wtedy te studia nie są tylko odbębnieniem trzech czy pięciu lat, tylko to jest coś, co nas pasjonuje, coś co nam się podoba, coś, co nam rozszerza pewien horyzont – i takie studia powinny być.
– Dlatego warto zadać sobie pytania czy wybrany kierunek jest naprawdę dla mnie? Czy ja na pewno chcę pracować w tym zawodzie? Czy ja się do tego nadaję? mówi dr Kurek-Ochmańska.
Nietrafiony wybór studiów może być cenną lekcją
A czy z nietrafionych studiów da się wyciągnąć jakieś cenne lekcje na przyszłość? Oczywiście! Tak samo ze studiów przerwanych z innych powodów i z doświadczeń zawodowych zdobytych w czasie przerwy. Dzięki tym wszystkim doświadczeniom można lepiej rozpoznać własne zainteresowania, mocne strony i ograniczenia. Rozwijają także kompetencje ogólne, takie jak: organizacja pracy czy radzenie sobie ze stresem. Doświadczenie niedokończonych, nietrafionych studiów uczy także odwagi w podejmowaniu decyzji i elastyczności wobec zmian. – Z perspektywy psychologicznej, nawet nietrafiony wybór studiów pozwala wzmocnić zasoby człowieka i umiejętność dbania o własny dobrostan, a także umożliwia zrozumienie, co w przeszłości doprowadziło do zaistniałych trudności. W rezultacie każde doświadczenie, trafione czy nietrafione, przyczynia się do rozwoju osobistego i kształtowania bardziej świadomej ścieżki edukacyjnej i zawodowej – mówi Jan Gosztyła. Dlatego – zdaniem dr Kurek-Ochmańskiej – tak istotne jest, aby przed kolejnym wyborem lepiej poznać samego siebie, swoje zainteresowania, wartości, styl uczenia się, aby mieć większą świadomość własnych potrzeb.
Jak sprawić, aby drugie podejście do studiowania było udane?
Wybór kierunku przy kolejnej próbie podjęcia studiów najlepiej rozpocząć od autorefleksji. Zastanów się co dokładnie poszło nie tak? Czy była to kwestia niedopasowanego kierunku, zbyt dużego obciążenia, braku wsparcia, nacisków rodziny, problemów osobistych? A następnie – czy tematy zajęć wzbudzają w Tobie ciekawość i motywują do pogłębiania wiedzy. Ważne jest także, aby kierunek wpisywał się w Twoje wartości i długoterminowe cele życiowe, np. czy prowadzi w stronę kariery, która Cię satysfakcjonuje, lub umożliwia rozwój osobisty zgodny z Twoimi priorytetami – mówi Jan Gosztyła. – Pozytywne nastawienie przed podjęciem nowych studiów można zbudować dając sobie prawo do odczuwania przed tym krokiem jednocześnie sprzecznych emocji np. nadziei i niepewności, ciekawości i lęku. Te emocję świadczą o tym, że Ci zależy, napięcie towarzyszące nowemu startowi często jest oznaką zaangażowania, a nie słabości. Odwaga to nie brak lęku, ale decyzja, by iść dalej mimo jego obecności. Pomóc w tym mogą osoby wspierające Cię w decyzji o ponownym podjęciu studiów i warto się takimi otoczyć – dodaje psycholog.
– Trzeba pamiętać, że nowa próba to nie powtórka z przeszłości – to nowy kontekst, inny czas, inna Ty/inny Ty. Możesz podejść do niej z nową definicją sukcesu, która nie opiera się wyłącznie na wynikach, ale na zaangażowaniu, rozwoju i samodzielnych decyzjach. Bardzo pomocne może być również wyznaczenie sobie realistycznych, stopniowych celów i skupienie się na ich osiąganiu, gdyż każdy ma prawo budować swoją drogę edukacyjną w indywidualnym tempie. Zamiast pytać siebie „czy dam radę?”, spróbuj zapytać: „co mogę zrobić, by wesprzeć siebie w tym procesie?” – to pytanie otwiera przestrzeń na konkretne działania, ale także uruchamia uważność i akceptację własnych ograniczeń, co, obok realistycznego planowania i cierpliwości, jest jednym z najtrwalszych fundamentów pozytywnego nastawienia – doradza Jan Gosztyła. – Zasługujesz na nowy początek – nie dlatego, że „musisz się poprawić”, ale dlatego, że masz prawo rozwijać się w zgodzie ze sobą, na własnych warunkach. Nowe studia, to szansa na nowe, pozytywne doświadczenia, które mogą nadpisać stare, może nienajlepsze emocje nowszymi, kojarzącymi się z sukcesem. Przeformułowanie skojarzeń i odczarowanie przeszłości to proces, który wymaga czasu. Pamiętaj, że droga do akceptacji nie musi być szybka. Ważne, że ją podejmujesz.
WSIiZ to dobry wybór na nowe studia!
Jeśli musiałeś przerwać studia, jeśli pierwszy wybór studiów był nietrafiony, nie traktuj tego jako końca drogi. Możesz poszukać kierunku, który lepiej pasuje do Twojej osobowości i aspiracji i uczelni, studiów bardziej dopasowanych do Twojego funkcjonowania. Masz prawo zacząć od nowa! Dzisiejszy rynek edukacyjny jest elastyczny. Uczelnie oferują różnorodne kierunki, także w formie studiów niestacjonarnych, co ułatwia dopasowanie nauki do indywidualnych potrzeb.
W Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie dodatkowo oferujemy naszym studentom możliwość łączenia nauki online z fizyczną obecnością w uczelni. To zasługa naszego MixedSystemu. Zdalnie odbywają się głównie wykłady zarówno w formie „na żywo”, jak i dobrze przemyślanego e-lerningu. Możesz więc wybrać dziedzinę, która naprawdę Cię inspiruje. We WSIiZ odnajdą się zarówno kreatywne dusze np. na takich kierunkach, jak: Grafika komputerowa i produkcja multimedialna czy Marketing i nowe media, jak i umysły bardziej ścisłe (np. Zarządzanie, Zarządzanie cyberbezpieczeństwem czy Analityka danych w biznesie).
Na swoją nową drogę możesz wybrać WSIiZ! Tu znajdziesz 6 powodów, dlaczego warto u nas studiować!
Decydując się na ponowne studia po nieudanej, wcześniejszej próbie, we WSIiZ możesz skorzystać z pomocy w Akademickim Centrum Rozwoju Osobistego i Wsparcia Psychologicznego. – Pomagamy tu przepracować trudności i wątpliwości, aby student mógł zmienić nastawienie i odzyskać motywację – mówi dr Olga Kurek-Ochmańska.
*Raport „Zjawisko drop-outu na polskich uczelniach”, Ośrodek Przetwarzania Informacji Państwowego Instytutu Badawczego.