Stan demokracji zawsze zależy od stopnia świadomości i zaangażowania zwykłych obywateli. Bez ich – czyli nas wszystkich – aktywności, żadne mechanizmy nie zagwarantują zachowania procedur i praworządności. Zagrożeniom i szansom dla demokracji poświęcona była debata: „Co z tą Polską? Czy demokracja przetrwa?” z udziałem prof. Andrzeja Rycharda oraz prof. Radosława Markowskiego. Spotkanie odbyło się 11 maja 2022 roku w Filharmonii Podkarpackiej.

Goście debaty zorganizowanej w ramach VI edycji cyklu „Wielkie Pytania w Nauce” nie mają złudzeń, że demokracja w Polsce przeżywa poważny kryzys. Zdaniem prof. Radosława Markowskiego obecny system polityczny w naszym kraju należałoby określić jako „autorytarny klientelizm”. Politolog podkreślał także, że władzę w Polsce sprawuje obecnie ugrupowanie, które w 2015 roku zdobyło niespełna 18 procent głosów wszystkich uprawnionych do głosowania, co przełożyło się – zgodnie z obowiązującym prawem – na ponad 51 procent głosów w Sejmie. Taki wynik dawał pełne prawo do rządzenia, jednak nie pozwala na wprowadzenie zmian reguł konstytucyjnych, a tymczasem właśnie takie działania są konsekwentnie przez obóz władzy podejmowane.

Prof. Markowski zwrócił także uwagę na występujący nie tylko w Polsce trend, zgodnie z którym władza wykonawcza działa coraz szybciej i jest silniejsza niż władza ustawodawcza oraz sądownictwo. Dominacja egzekutywy uniemożliwia kontrolowanie jej  – a to stanowi olbrzymie wyzwanie dla utrzymania systemu demokratycznego.

Prof. Andrzej Rychard wyraził przekonanie, że demokracja w Polsce przetrwa, ale w jakim będzie stanie – to zależy od podejścia samych Polaków i naszego zaangażowania jako obywateli. Dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk odwołał się do popularnego dialogu z filmu Stanisława Barei:
– Czy stan wojenny musiał zostać wprowadzony?
– Skoro został, to znaczy, że musiał.

Jak zaznaczał politolog często mamy przekonanie, że pewne wydarzenia i zjawiska są nieuchronne, tymczasem każde z nich wynika ze ściśle określonych przyczyn: Rzeczy nie muszą się wydarzać, nie istnieją historyczne konieczności (…) To, co się wydarza, zależy od nas i naszych zachowań.

Zdaniem prof. Rycharda zagrożeniem dla demokracji są zarówno Covid i agresja rosyjska w Ukrainie, jak i polityka prowadzona przez ugrupowania rządzące Polską od 2015 roku. Wszystkie te trzy czynniki budzą pokusy, aby wprowadzać instytucje i rozwiązania nadzwyczajne i godzić się na metody autokratyczne kosztem demokracji. To duża pułapka i należy być jej świadomym – zwracał uwagę nasz gość.

Publiczność zgromadzona w Filharmonii Podkarpackiej aktywnie uczestniczyła w spotkaniu, a odpowiedzi na zadawane przez uczestników pytania wypełniły drugą część debaty. Nie zabrakło rozważań o wpływie wojny w Ukrainie na stan demokracji, znaczeniu mediów cyfrowych oraz o zaangażowaniu młodych ludzi w kształtowanie życia politycznego i obywatelskiego. Dorasta pokolenie, które nie zna innej Polski, niż Polska niepraworządna: co to oznacza? – brzmiało jedno z pytań od widzów debaty. Całe spotkanie moderował publicysta „Tygodnika Powszechnego” red. Wojciech Bonowicz.

Zobacz nagranie filmowe:

Zobacz galerię zdjęć:

Wielkie Pytania w Nauce

Cykl wykładów „Wielkie pytania w nauce” powstał z inicjatywy prof. Tadeusza Pomianka, Prezydenta WSIiZ, i realizowany jest od 2016 roku we współpracy z „Tygodnikiem Powszechnym”. Spotkania organizowane są w formie otwartych, niekomercyjnych wykładów z udziałem autorytetów świata nauki. Do tej pory prelegentami „Wielkich Pytań w Nauce” byli między innymi: ks. prof. Michał Heller, śp. prof. Jerzy Vetulani, prof. Jerzy Bralczyk, prof. Stefan Chwin, prof. Krzysztof Jakowicz, dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska, ks. prof. Alfred Wierzbicki oraz Michał Ogórek, Anna Dymna i Wojciech Bonowicz.