Członkowie zespołu Smartbox, współtworzonego przez studentów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, wrócili z warszawskich prezentacji tegorocznej edycji Imagine Cup z dobrą wiadomością – zakwalifikowali się do dziesiątki najlepszych w Polsce. Próbna wersja ich aplikacji Smarthouse, która pozwala zarządzać inteligentnym domem, spotkała się z zainteresowaniem nie tylko jurorów, ale też komisji biznesowej.
Do Warszawy zabrali ze sobą 8 półlitrowych puszek energy drinków, zmęczenie po kilku przepracowanych nocach i dobrze zaplanowane prezentacje. – Bezpośrednio przed wyjazdem chcieliśmy, żeby prace mocno jeszcze poszły do przodu, dlatego od piątku do ogłoszenia wyników konkursu w niedziele prawie nie spaliśmy. Zdarzało się, że ktoś z nas drzemał w fotelu albo znikał na dłużej w samochodzie – wspomina Dominik Ciurko, członek zespołu Smartbox. Na co dzień studiuje informatykę we WSIiZ i przewodniczy samorządowi studenckiemu uczelni.
Dom zaoszczędzi i wyłączy żelazko
Oprócz Dominika, w zespole Smartbox jest jeszcze trzech członków: Jakub Jońca (WSIiZ), Paweł Grad (Politechnika Rzeszowska) oraz Bartłomiej Zuba (Technikum Mechaniczne w Rzeszowie).
Wymyślony przez chłopaków projekt – aplikacja Smarthouse – pozwala zarządzać domem z zewnątrz. Dominik Ciurko przekonuje, że technologie domów inteligentnych to już nie fikcja, pokazywana w filmach, tylko rzeczywistość. W Rzeszowie też takie są.
– Inteligentny dom dba o nasze bezpieczeństwo i rachunki. Może np. automatycznie wyłączać sprzęty, kiedy nie są nam potrzebne, by zaoszczędzić energię. Ponadto w specjalnej aplikacji możemy np. sprawdzić, czy, wybiegając w pośpiechu z domu, wyłączyliśmy żelazko. Jeżeli nie, to zdalnie możemy to zrobić. Niestety prasować na odległość póki co się nie da, ale mam nadzieję, że kiedyś ktoś jednak wymyśli smart-żelazko – żartuje Dominik.
Członkowie rzeszowskiego zespołu Smartbox musieli udowodnić komisji z Microsoftu, że pomimo, iż są całe firmy zajmujące się technologiami domów inteligentnych, ich projekt jest innowacyjny i że mają pomysł na to, jak go sprzedać.
Inteligentne światła i myszka 3D
Na Imagine Cup co roku jest masa ciekawych projektów. W tym roku Dominik odnotował dla siebie m.in. portal dla zarządzania np. pizzeriami, inteligentne światła na przejściach drogowych i myszkę 3D, którą będziemy mogli poruszać nie tylko po stole, ale też w przestrzeni.
– Jeśli chodzi o światła drogowe, to mogły wykrywać pieszego, który chce przejść przez ulicę. To znaczy, że przejścia nie powinny podświetlać się przez cały czas, a tylko wtedy, kiedy w okolicach pojawia się pieszy. Kierowca w samochodzie natomiast dostawałby komunikat, że należy uważać, bo ktoś chce przejść przez ulicę – opisuje projekt konkurencji student informatyki. Dodaje, że Imagine Cup w jego opinii zrzesza niesamowitych ludzi z niesamowitymi projektami.
Challenge accepted
W tym roku równoległe trwał też konkurs Smartcity Challenge, do którego zakwalifikowała się drużyna studentów WSIiZ. Wyzwania inteligentnych miast podjęły się projekty spośród wszystkich kategorii (gra, projekt społeczny, aplikacja), które przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa w miastach, oszczędności czy zachowania porządku. Wezmą udział w dodatkowych szkoleniach Microsoftu.
Na spotkaniach z przedstawicielami miast z całej Polski zespoły będą prezentować swoje pomysły i debatować o ich funkcjonalności. – Jeżeli coś okaże się przydatne dla danego miasta, będziemy rozmawiać o możliwościach wdrożenia. Być może uda się zrealizować coś w Rzeszowie – mówi Dominik Ciurko.
Poziom konkursu rośnie
Dominik Ciurko bierze udział w Imagine Cup już nie po raz pierwszy. W zeszłym roku jego zespołowi udało się zdobyć 3. miejsce. W tym roku powtórzenie wyniku 2015 roku to dla chłopaków program minimum. Jest to szczególne wyzwanie ze względu na to, ze z roku na rok poziom Imagine Cup zauważalnie rośnie.
– W ubiegłej edycji wystarczało czasem nawet samej koncepcji pomysłu, żeby dojść np. do TOP10. Natomiast w tym roku już na etapie TOP30 bardzo dużo osób miało przygotowane działające projekty o podstawowej funkcjonalności – zauważa Dominik. Ponadto zwiększyła się liczba prezentacji: z jednej do trzech. – Przedstawialiśmy wszystko w języku angielskim. Pierwsze wystąpienie było nagrywane, drugie – przed komisją konkursową. Natomiast ci, którym się udało zainspirować swoim pomysłem ludzi biznesu, mieli trzecią prezentację przed komisją biznesową – wyjaśnia student informatyki. Zespół Smartbox prezentował swój pomysł w Warszawie trzykrotnie.
50 tys. dolarów do wygrania
To nie pierwszy taki sukces studentów WSIiZ w konkursie Imagine Cup. W 2014 roku w finale krajowym zwyciężyła drużyna Hothead Ballon (kategoria Games), natomiast w 2015 roku 3 miejsce zajął zespół CERVI (kategoria World Citizenship). Przed zespołem Smartbox jeszcze kilka wyzwań: TOP5, Finał Krajowy, który odbędzie się w 13-14 kwietnia, a także półfinały światowe oraz finał światowy w Seatle.
Konkurs Imagine Cup pozwala studentom nie tylko na rywalizację w dziedzinie najnowszych technologii, ale jest to także okazja do rozwoju oraz stworzenia własnej firmy. Organizatorzy duży nacisk kładą na aspekt biznesowy: kontakty z inwestorami oraz ekspertami, prezentacje projektów, współpracę ze specjalistami. Główna nagroda – 50 000 dolarów – ma w domyśle pomóc w założeniu i rozwinięciu firmy, która potencjalnie będzie mogła zmienić rynek nowych technologii.
Zainteresowanie szeroko pojętą informatyką rośnie, podobnie jak ilość ofert pracy dla absolwentów tego kierunku. Szczególnie cenni są absolwenci studiów II stopnia, gdzie, wybierając konkretną specjalność, można zdobyć sprofilowaną, specjalistyczną wiedzę. Informatyka II stopnia to dobry kierunek na przyszłość.
Autor: Szymon Taranda