– Zamachy w Europie skierowane są więc nie przeciw Chrześcijaństwu czy laickości, ale przeciw Zachodnim demokracjom, zamachy na Synaju nie mają na celu zwalczania tamtejszych, nie dość zdaniem ISIS wierzących sunnitów, ale władzę polityczną zwalczającą ekstremistów (choć też często brutalnymi metodami), a zamachy w Bagdadzie nie są skierowane przeciw szyitom, ale przeciw ośrodkowi politycznemu w Teheranie i ich poplecznikom politycznym w Bagdadzie. Uderzenie w społeczeństwa powoduje nasilenie działań zbrojnych lub represji wobec sunnitów (w Iraku i Syrii), a ci nie mając innego wyjścia (czasem uwiedzeni radykalną ideologią – ale nie religią) zasilają szeregi ISIS – czytamy w najnowszym artykule dra inż. Macieja Milczanowskiego, Kierownika Katedry Bezpieczeństwa Wewnętrznego WSIiZ.