Katedra Makroekonomii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie wraz z Biurem Inwestycji i Cykli Ekonomicznych od kilku lat sporządza co miesiąc Barometr Ofert Pracy dla całej Polski.

Z badań dotyczących września wynika, że w tym miesiącu nieco wzrosła liczba ofert pracy w Internecie. Najwolniejszy wzrost widać na południu Polski.

 

Świadczy to o powoli wzrastającym zapotrzebowaniu na nowych pracowników, co można wiązać z lekką poprawą sytuacji gospodarki. Tempo wzrostu jest jednak jeszcze zbyt małe, by bezrobocie spadło.

 

We wrześniu w Internecie opublikowano około 107 tysięcy ofert pracy. Wraz ze wzrostem liczby ofert dotyczących stałej pracy, zmniejszyła się liczba tych dotyczących zatrudnienia sezonowego.

 

Wrześniowy barometr wykazuje, że w poprzednim miesiącu prawie we wszystkich województwach przybyło ofert pracy. Wyjątkiem jest Małopolska, gdzie liczba zmalała, choć w mniejszym stopniu niż przed miesiącem. Wśród pozostałych regionów wyraźne wzrosty wystąpiły w woj. wielkopolskim i świętokrzyskim.

 

– Wciąż najsilniejszy wzrost widać w zachodniej Polsce, najwolniejszy natomiast – na południu kraju – komentuje dr Robert Pater z Katedry Makroekonomii WSIiZ, kierujący badaniami.

 

Więcej ofert dla ekonomistów

 

– We wrześniu w dalszym ciągu było widać wzrost internetowych ofert pracy dla ekonomistów. W przypadku stanowisk wymagających wykształcenia technicznego, najszybciej poprawiają się perspektywy uzyskania pracy w geologii oraz działach kontroli jakości procesu produkcyjnego – podkreśla dr Robert Pater.

 

Również w handlu zauważa się niewielki wzrost zapotrzebowania na nowych pracowników. W przypadku osób z niższym wykształceniem widać spadek zapotrzebowania na pracowników ochrony oraz mechaników samochodowych, a także w organizacjach pozarządowych i turystyce.

 

– Dane na temat ofert zbierane są ostatniego dnia każdego miesiąca. Następnie pozbawiane są czynnika sezonowego, co zapewnia ich porównywalność pomiędzy poszczególnymi porami roku, jak i wyłącza wpływ zmian ogłoszeń sezonowych, a więc części ofert dotyczących pracy tymczasowej – wyjaśnia naukowiec z WSIiZ.

 

Barometr podawany jest w formie indeksu w pkt. proc. Wskazuje na zmiany zapotrzebowania na nowych pracowników. W zestawieniu ze zmianami bezrobocia mówi o tym, w jakiej fazie znajduje się rynek ofert pracy. Zazwyczaj posiada właściwości wyprzedzające w stosunku do zmian zatrudnienia i bezrobocia. Jednak równie ciekawą interpretację ma nietypowe zachowanie w stosunku do innych wskaźników rynku pracy. Może wtedy wskazywać na zmiany strukturalne, zachodzące na rynku pracy. Przykładem takich zmian był rok 2002, kiedy Barometr wzrastał wraz ze wzrostem bezrobocia, wskazując na rosnące niedopasowanie kwalifikacji poszukujących zatrudnienia do potrzeb pracodawców, które przyczyniło się do utrzymywania się stopy bezrobocia na wysokim poziomie.

 

Kolejne wyniki Barometru Ofert Pracy zawierające październikowe dane ukażą się w listopadzie.

 

POBIERZ: Szczegółowe wyniki badań.