W Kielnarowej koło Rzeszowa trwa wielkie święto Internetu. Już po raz dziesiąty do Centrum Edukacji Międzynarodowej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie przyjechały setki ludzi z całej Polski, żeby wziąć udział w konferencji InternetBeta. Za nami pierwszy dzień imprezy, pełen prelekcji i spotkań poświęconych najbardziej aktualnym trendom w branży internetowej.
Zdjęcia: Piotr Kordyś
Beta X – dzień pierwszy
Jubileuszową edycję konferencji Internet Beta otworzył jej pomysłodawca i opiekun merytoryczny, Mateusz Tułecki. Przypomniał wszystkim, że Beta to nie tylko czas i miejsce wymiany doświadczeń, zapoznania się z nowościami branżowymi, ale również świetna okazja do networkingu. Do Kielnarowej polska branża internetowa przyjeżdża głównie po to, aby spotkać się z ludźmi, którzy tworzą potencjał nowych technologii w naszym kraju.
Jako pierwszy na wielkiej scenie wystąpił Artur Kurasiński, przedsiębiorca, twórca gier i komiksów, który opowiadał o obecnych „władcach Internetu”. – Zajęli miejsce dawnych wizjonerów i w tej chwili „przepuszczają świat przez konta bankowe” – komentował gorzko, przestrzegając przed zagrożeniami systemu, w którym zarabianie pieniędzy wyprzedza i dominuje ideę zmiany świata na lepszy.
Na temat zarządzania własnym czasem mówił z kolei inwestor i przedsiębiorca oraz charyzmatyczny mówca, Greg Albrecht, jeden z bardziej wyczekiwanych prelegentów tegorocznej Bety. – Jesteś tym, co robisz często – zaczął, przekonując, że największym błędem jaki możemy popełnić, jest oddanie innym władzy nad naszym czasem. Przestrzegał przed oddawaniem naszego czasu w cudze ręce i traktowaniem siebie zbyt surowo. Podczas jego wykładu aula CEM wypełniona była do ostatniego miejsca.
W dalszej części wystąpił również Karol „Kola” Bielecki – sportowiec, reprezentant Polski w piłce ręcznej. Opowiadając swoją historię Bielecki udowodnił, że ograniczenia nie istnieją. Wydawałoby się, że spotkał go los dla sportowca tragiczny. Podczas meczu zawodnik drużyny przeciwnej wybił mu oko. – Od razu upadłem na podłogę i zabrano mnie z boiska. Trafiłem do szpitala w Lublinie, a potem do kolejnych i w końcu usłyszałem najgorsze – nie możesz kontynuować swojej kariery. Nie rozpaczałem nad tym, czego nie mogę zrobić, tylko skupiłem się na tym, co jestem w stanie wykonać. Wystąpienie zakończył słowami, które sprawiły, że publiczność podziękowała mu owacjami na stojąco – Walczyłem, żeby się nie poddać i grać dalej.
Otwarta scena dla młodych biznesów
W konferencji każdego roku bierze udział kilkuset uczestników, w tym blisko setka prelegentów, którzy dzielą się swoim know how, przy okazji nawiązując kontakty biznesowe. Imprezę odwiedzają głównie przedstawiciele branży e-commerce, agencji digital i startupów. Jednym z kluczowych elementów każdej Bety jest właśnie konkurs na innowacyjne projekty biznesowe związane z Internetem i nowymi technologiami – Startup Sito.
W tym roku do konkursu zakwalifikowało się 8 startupów, które zaprezentowały swoją działalność na zakończenie pierwszego dnia Bety. Były to: UXFeedback (uxfeedback.us), Surfer (surferseo.com), Hotailors (hotailors.com), IC Complex (iccomplex.eu), WebWave (webwavecms.com) i ConfessorCapital.
Beta to ludzie, ludzie i jeszcze raz ludzie
Znakomita część uczestników Bety odwiedza Kielnarową co rok, niektórzy od pierwszej edycji w 2009 r. Jednym z nich jest Mariusz Wesołowski, który w 2009 roku przyjechał na Podkarpacie z firmą Allegro. Specjalista ds. marketingu w branży e-commerce konferencję InternetBeta uważa za jedyną w swoim rodzaju. – Magia miejsca w którym Beta jest organizowana sprawia, że ludzie chętnie tu wracają. Jesteśmy niejako uwięzieni przez 3 dni na czas trwania konferencji, odcięci od swoich prywatnych czy rodzinnych spraw, zdani na siebie i myślę, że wszystkim to bardzo odpowiada – przekonuje Wesołowski. – Może dlatego rodzą się tutaj tak trwałe więzi zawodowe i towarzyskie, które potem przekładają się na konkretny biznes. To jest rzecz jaką wymieniłbym na pierwszym miejscu spośród przesądzających o sile Bety – networking – dodaje.
O tym, że Internet Beta to marka niepowtarzalna, świadczy niesłabnące od 10 lat zainteresowanie eventem. Łukasz Bis odpowiedzialny za konferencję od strony organizacyjnej zauważa, że choć konferencja już się rozpoczęła, chętni wciąż dzwonią i kupują bilety. – Myślę, że ostatecznie liczba uczestników dojdzie do 600. Zadbaliśmy o to, żeby dobór prelegentów sprostał oczekiwaniom, zaprosiliśmy fachowców z różnych dziedzin. Fakt, że unikamy zachwalania produktów poszczególnych firm czyni konferencję jeszcze bardziej wiarygodną. Doceniają to lojalni uczestnicy. Co roku deklarują swój udział „w ciemno”, zanim podamy do wiadomości szczegółowy program konferencji. Po prostu mają do nas zaufanie .
Internet Beta dla stolicy innowacji
Nie da się ukryć, że to, co wyróżnia Betę spośród innych branżowych konferencji, to świetna atmosfera wśród gości, organizatorów i prelegentów, którzy przyjechali do Kielnarowej zawrzeć znajomości, które przełożą się na konkretny biznes. Fakt, że impreza odbywa się w stolicy Podkarpacia nie jest też bez znaczenia dla regionu. Ten zyskuje nie tylko promocyjnie, ułatwia też nawiązanie biznesowych kontaktów. Doceniły to władze miasta – główny organizator imprezy Mateusz Tułecki został zgłoszony do nagrody Prezydenta za zasługi dla Miasta Rzeszowa. Oficjalnie ogłosił to z betowej sceny wysłannik Prezydenta, wiceprzewodniczący Rady Miasta, Konrad Fijołek.
Internet Beta potrwa do piątku, 21 września. Więcej informacji na stronie www.internetbeta.pl.