Siedmiolatek na uczelni wyższej? W Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania to możliwe! Pion Zarządzania Zasobami Ludzkimi we WSIiZ zorganizował Warsztaty Rozwojowe, które były idealną okazją do tego, aby dzieci naszych pracowników zobaczyły, gdzie pracują ich rodzice. W spotkaniu wzięło udział ponad 30 osób w wieku 7-14 lat.

Wydarzenie rozpoczęło się od śniadania, aby mieć dużo energii podczas warsztatów, które czekały na naszych młodych gości. Następnie uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Na młodsze dzieci (7-10 lat) czekały warsztaty integracyjne o emocjach, które przeprowadziła Maryna Kuzmyn, a także ciekawe zajęcia dotyczące cyberbezpieczeństwa w grach komputerowych (prowadził je Kamil Dembowski). Z kolei w krainę marzeń o wakacjach jak ze snu naszych małych gości zabrała Paulina Dębosz. To pod jej opieką dzieci przygotowały piękne obrazki z celami swoich letnich podróży. Z kolei Joanna Sowińska rozmawiała z młodymi gośćmi o zielonej Europie, bo jak wiadomo, ekonawyki najłatwiej wyrabiać od najmłodszych lat.

Starsza grupa (11-14 lat) po śniadaniu rozpoczęła warsztaty budowania obiektów… z makaronu i pianek Marshmallow. Tej budowie przewodziła Agata Ziemiakowicz, która na koniec zabawy sprawdzała wysokość i trwałość budowli. Później młodzież musiała się „dogadać” z dr Olgą Kurek-Ochmańską podczas warsztatów „Dogadani- warsztaty dobrej komunikacji”. Następnie grupa rozmawiała o cyberbezpieczeństwie z Kamilem Dembowskim oraz z Janem Gosztyłą o szkodliwości napojów energetycznych.

Zarówno jednej jak i drugiej grupie Urszula Binduga zaserwowała „zdrowie na talerzu”. Prowadząca najpierw podzieliła się z młodymi informacjami, jak jeść zdrowiej, a następnie pod jej okiem zostały przygotowane pyszne kanapki dla rodziców oraz owocowe sałatki dla uczestników. Nasi młodzi goście mogli także przez chwilę wejść w buty szefa wyższej uczelni, podczas wizyty w gabinecie rektora WSIiZ. Intensywny dzień zarówno dla dzieci, jak i dla organizatorów wydarzenia, zakończył się rozdaniem pamiątkowych dyplomów w Klubie IQ.

„Mnie się tu podoba najbardziej na świecie”

Czy to było udane spotkanie? Uczestnicy spotkania zgodnie mówią, że: „tak”. Zajęcia bardzo mi się podobały, a szczególnie te z robienia sałatek i kanapek dla rodziców – powiedział Janek. Bardzo było dzisiaj fajnie. Dla mnie najlepsze były zajęcia, na których robiliśmy prace plastyczne, bo ja to bardzo lubię – dodała Hania. Z kolei Erwin stwierdził, że we WSIiZ podobało mu się najbardziej na świecie.

Potwierdzają to także liczne opinie rodziców, które spływają od kilku dni do Ewy Podgórskiej, dyrektor Pionu Zarzadzania Zasobami Ludzkimi WSIiZ. – Zarówno bezpośrednio po warsztatach, jak i dzisiaj otrzymujemy podziękowania od pracowników naszej uczelni za organizację Warsztatów Rozwojowych dla dzieci. Jak się okazuję, wszystkim bardzo się podobało to, co dla nich przygotowaliśmy i już nie mogą doczekać się kolejnej edycji – mówi szefowa PZZL.

Zdjęcia: Joanna Gościńska/Biuro Prasowe i PR