Niemal w każdej branży obserwujemy wzrost znaczenia danych w prawidłowym funkcjonowaniu firm. Bardzo dynamicznie zmienia się także rola analityków danych. Rynek pracy wyraźnie pokazuje, że zapotrzebowanie na tych specjalistów ciągle rośnie. O tym, w jakich kierunkach rozwija się ten zawód i jakie wyzwania niosą dla niego nowe technologie, rozmawiamy z Pawłem Sokołowskim, Senior Account Executive for Public Sector SAS Institute.
Firma SAS jest partnerem Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. SAS Institute jest międzynarodową korporacją oferującą wiodącą platformę analityczną, która dzięki najszybszej i najbardziej wydajnej sztucznej inteligencji i analityce – analizuje miliardy danych. Rozwiązania oferowane przez SAS są wykorzystywane w każdej branży. 90% firm z listy Fortune 100 lub ich oddziałów jest klientami SAS. Dzięki współpracy SAS Institute i WSIiZ, studenci naszej uczelni mają dostęp do zaawansowanej platformy analitycznej SAS Viya for Learners.
Panie Pawle na początek chciałam zapytać, jakie skończył Pan studia?
Skończyłem Mikroelektronikę na wydziale elektrotechnicznym Uniwersytetu Technologicznego w Pradze (CVUT) – Odpowiednik Politechniki Warszawskiej, która była moją uczelnią macierzystą.
Czyli praca analityka nie była Pana planem na karierę zawodową?
Oczywiście, że nie! Kiedy 30 lat temu kończyłem studia, nikt o tym tak nie myślał. W tych czasach królowały komputery typu Mainframe i raczej mówiono o zaawansowanych metodach statystycznych i matematycznych, które były podstawą analiz, które miałyby cokolwiek usprawnić.
Bliżej mi było do obsługi mikrokontrolerów, czyli pierwowzorów dzisiejszych urządzeń IoT, aczkolwiek nikt nie mówił i nie myślał o tym, jaką rolę kiedyś odegrają, kiedy będzie możliwa ich bezprzewodowa komunikacja. Przypomnę tylko, że wówczas sieć była połączona kablem koncentrycznym i nie było jeszcze znanej nam skrętki. Nie było switchów i routerów, bo robiono to na serwerach pełniących te funkcje. Ale muszę się przyznać, że moja wiedza w zakresie mikrokontrolerów i IoT bardzo mi pomaga w proponowaniu platform analitycznych, bo jest mi dogłębnie znana ta problematyka i ilość spływających danych.
Czym dokładnie zajmuje się Pan w firmie SAS Institute?
Zajmuję się sprzedażą i wdrażaniem platform analitycznych i AI dla dużych klientów publicznych, jak agencje unijne, ministerstwa i miasta. Podstawą mojej pracy jest pomaganie rozwiązywania problemów moich klientów z użyciem ich własnych oraz innych dostępnych danych. Czasami są to pojedyncze problemy, gdzie tradycyjne systemy BI lub Excel się powoli gubią w związku ze zbyt wielką ilością danych lub ich słabą jakością. A czasami chodzi o użycie do analizy zaawansowanych modeli ML lub wręcz wytworzeniu Agentów AI, które wspomogą klienta w jego codziennej pracy.
Jakie plusy i jakie minusy wiążą się z pracą analityka danych?
Moim zdaniem największe plusy, to przede wszystkim duże zapotrzebowanie na rynku pracy. Specjaliści od danych są poszukiwani w wielu branżach: finansach, IT, marketingu, e-commerce, medycynie, logistyce itd. Ponadto wynagrodzenia analityków danych należą do jednych z lepszych na rynku, zwłaszcza przy większym doświadczeniu i znajomości narzędzi takich jak SQL, Python, Power BI czy Tableau oraz oczywiście SAS Viya!
Dla osób nielubiących jednostajności zaletą będzie także różnorodność projektów i branż, gdzie dokonywane są analizy. Można pracować przy analizach sprzedaży, optymalizacji procesów, modelach predykcyjnych, badaniach rynku itp. I kolejnym plusem jest dostępność dość szybkiej ścieżki rozwoju kariery i awansu na stanowiska takie jak: Senior Data Analyst, Data Scientist, Business Intelligence Developer, czy Manager ds. analityki.
Za minusy uznałbym dużą odpowiedzialność za jakość danych i wnioski z nich wyciągane. Błędy w analizie mogą prowadzić do złych decyzji biznesowych. Minusem może być też duża presja czasu i oczekiwań, bo np. raport jest potrzebny na już i nierzadko bardzo pogłębiony, ale tu pomocne są narzędzia w postaci platform takich jak SAS Viya.
I chyba największym, może nie tyle minusem ile wyzwaniem, jest to, że nie wszystkie firmy mają dobrze zorganizowane systemy danych – trzeba sobie radzić z brakami, błędami, niespójnościami. Ale tu również z pomocą przychodzi SAS Viya, która takie dane wyczyści uporządkuje i zapewni tzw. data lineage.
Czyli stwierdzenie, że zawód analityka jest zawodem przyszłości, nie mija się z prawdą?
Zawód analityka danych, to jeden z najbardziej przyszłościowych zawodów. Firmy generują ogromne ilości danych i potrzebują specjalistów, którzy potrafią je analizować i interpretować. Coraz więcej decyzji biznesowych opiera się na danych, co zwiększa zapotrzebowanie na analityków. Praca ta ma zastosowanie w niemal każdej branży – od finansów po medycynę. Analitycy są także potrzebni w projektach związanych ze sztuczną inteligencją i automatyzacją. Rozwój narzędzi, takich jak: Python, SQL czy Power BI i wreszcie SAS Viya, wspiera efektywną analizę danych. Zawód ten umożliwia rozwój w kierunku data science, inżynierii danych czy BI. Wynagrodzenia są atrakcyjne, a możliwości pracy zdalnej szeroka.
Kluczem do sukcesu jest ciągła nauka i umiejętność łączenia analizy z rozumieniem biznesu. Choć część prostych zadań może zostać zautomatyzowana. Rola analityka, jako interpretatora danych, będzie nadal kluczowa przez wiele lat. Kolejna sprawa to fakt, że analityka danych jest już nierozerwalnie połączona i skazana na wykorzystanie sztucznej inteligencji bez konieczności bycia inżynierem AI.
Polecam nasze darmowe i dostępne dla wszystkich szkolenia AI Literacy for everyone, które wprost pokazują, jak z pomocą Viya realizować systemy analityczne AI.
Jak przedstawiają się zarobki analityków w naszym kraju?
Zarobki analityków danych w Polsce są zróżnicowane w zależności od doświadczenia, lokalizacji i formy zatrudnienia. Juniorzy zarabiają zwykle od 5 000 do 7 000 zł brutto miesięcznie. Osoby z kilkuletnim doświadczeniem (mid) otrzymują wynagrodzenia rzędu 10 000 – 15 000 zł brutto. Seniorzy mogą liczyć nawet na 20 000 – 22 000 zł brutto, a na B2B – do 27 000 zł netto + VAT. Najlepiej płaci się w Warszawie, gdzie stawki są o kilka tysięcy wyższe niż w innych dużych miastach. Średnia krajowa pensja analityka danych to około 6 600 – 8 600 zł brutto miesięcznie. Analitycy pracujący w obszarze data science, BI czy AI, mogą liczyć na jeszcze wyższe stawki. B2B często daje lepsze wynagrodzenie, ale kosztem mniejszego bezpieczeństwa socjalnego. Wysokie wynagrodzenia wynikają z rosnącego zapotrzebowania na specjalistów ds. danych. Zawód ten jest stabilny, dobrze opłacany i przyszłościowy.
Co chciałby Pan, jako wieloletni praktyk, powiedzieć młodym ludziom, którzy myślą o studiach na kierunkach analitycznych?
Studia analityczne to świetny start, ale kluczowe jest samodzielne uczenie się praktycznych narzędzi, takich jak SQL, Excel czy SAS Viya, najlepiej potwierdzone certyfikatami liczącymi się na rynku. Warto już na studiach realizować własne projekty analityczne i publikować je np. na GitHubie, lub angażować się w staże np. w SAS lub w administracji publicznej. Liczy się praktyka, a nie tylko teoria i oceny – dlatego każda forma stażu czy praktyk ma znaczenie. Zrozumienie biznesu i umiejętność wyciągania wniosków z danych są równie ważne, jak umiejętności techniczne. Soft skills, jak komunikacja i prezentacja danych, robią dużą różnicę w pracy analityka. Ciekawość i chęć zadawania pytań, to podstawowe cechy dobrego analityka. Nie musisz znać wszystkiego – ucz się na bieżąco i nie bój się wyzwań. Twórz wizualizacje i ucz się opowiadać historie na podstawie danych (data storytelling). Traktuj rozwój w tej dziedzinie, jako długoterminową inwestycję – pierwsze lata są kluczowe, ale zwracają się z nawiązką.
Na koniec zapytam jeszcze o to, jakie korzyści dla studentów WSIiZ wiążą się z faktem, że firma SAS Institute jest partnerem naszej uczelni?
Partnerstwo WSIiZ z SAS Institute daje jego studentom szereg korzyści z czego między innymi jest dostęp do profesjonalnego oprogramowania używanego w firmach na całym świecie. Partnerstwo to umożliwia też zdobycie przez studentów cenionych certyfikatów SAS, które zwiększają szanse na rynku pracy oraz obecność i widzialność studenta w ogólnoświatowej bazie Credly. Studenci mogą korzystać z darmowych lub zniżkowych kursów, szkoleń i materiałów edukacyjnych online. Znajomość narzędzi SAS jest szczególnie ceniona w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy farmacja. Partnerstwo również często wiąże się z udziałem w projektach, case studies i konkursach opartych na rzeczywistych danych lub ogólnoświatowych hackatonach organizowanych przez SAS. Studenci mogą nawiązać kontakty z ekspertami SAS i uczestniczyć w wydarzeniach branżowych. SAS wspiera również prace dyplomowe, oferując dostęp do danych i konsultacje. Uczelnie partnerskie, takie jak WSIiZ, są częstym źródłem kandydatów do staży i programów rekrutacyjnych w SAS i nie tylko. Dzięki temu studenci zyskują przewagę konkurencyjną już na etapie studiów. Podsumowując jest to praktyczne połączenie nauki z ciągle rosnącymi wymaganiami rynku pracy.
Rozmawiała Anna Klee-Bylica, Rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.