W ostatniej „Polityce” pojawił się Poradnik maturzysty 2010. Ciekawy materiał pokazuje, na co warto zwrócić uwagę podejmując decyzję o wyborze studiów. W sytuacji, kiedy niektóre uczelnie upadają, inne zostają zamknięte, rynek pracy jest coraz bardziej wymagający, odpowiedzi na postawione w artykule zagadnienia stają się szczególnie istotne.

Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie, jako przedstawiciel niepublicznego szkolnictwa wyższego o ugruntowanej pozycji może posłużyć za przykład, jak przedstawione w artykule zagadnienia wyglądają w rzeczywistości.

1. Zastanów się, nad kierunkami technicznymi, matematycznymi i inżynieryjnymi.

Tak! To dobry kierunek myślenia. Ludzi wykształconych technicznie zawsze potrzeba.
Co na to WSIiZ? W ofercie znajduje się „zamawiana informatyka”, co znaczy tyle, że jest to kierunek uznany przez rząd za szczególnie istotny dla przyszłości kraju. Dodatkowo – 5000 zł stypendium rocznie plus inne świadczenia, o których dokładnie można poczytać klikając TU. Matematyki bać się nie trzeba, ponieważ program studiów przewiduje dodatkowe kursy dokształcające. Poza tym WSIiZ jest uczelnią sprofilowaną informatycznie, co przekłada się na dostęp do wszelkich nowinek i prawdziwych pasjonatów, którzy z lubością testują teorie w praktyce.

2. 3. Dobrze przemyśl, co umiesz. Sprawdź swoje predyspozycje osobowe.

Świadomość własnych umiejętności i zainteresowań jest niezwykle pomocna. W WSIiZ pomagamy młodym ludziom, którzy wiedzą, czego chcą. „Pierwszą pomocą” jest tzw. „elastyczny system kształcenia”, który umożliwia samodzielne ukształtowanie ścieżki kształcenia. Znaczy to, że część zajęć jest obowiązkowych, a resztę wybiera się samodzielnie, tak, by optymalnie dopasować je do swoich zainteresowań. Dodatkowo, aktywni studenci mogą udzielać się w kołach naukowych oraz, trafić do jednego z autorskich systemów motywacyjnych, jak np. TOP TWENTY.

Parafrazując spot reklamowy – dobrze wiedzieć, co w Nas może siedzieć. Czasem jest tak, że czujemy wewnętrzny potencjał, z którym nie wiemy, co zrobić. W WSIiZ pracuje wielu młodych ludzi, którzy potrafią pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na to pytanie. Dla porządku nazywają się: Biuro Karier i Biuro Doradztwa Personalnego.

4. Uważnie przyglądaj się ofertom.

Trudno o celniejsza uwagę. Oferty pisane przez marketingowców często konstruowane są tak, że forma przyćmiewa treść, a potem okazuje się, że przecież tam był przecinek, co zasadniczo zmienia sens i okazuje się, że tak, to prawda na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają samochody, ALE, nie w Moskwie, tylko w Petersburgu, nie samochody, tylko rowery i, nie rozdają, tylko kradną…

Portal informacyjny WSIiZ jest przejrzysty jak kropla wody, co potwierdził Microsoft, który pokazuje portal uczelni w swoich materiałach promocyjnych, jako wzorcowy przykład wykorzystania najnowocześniejszych narzędzi IT.

Dodatkowo, jak słusznie zauważa autorka tekstu – młoda uczelnia, nie znaczy zła. Uczelnia, która ma 5-10-15 lat, musi się starać, trzymać poziom, bo inaczej rynek szybko ją zweryfikuje, a to może nie być przyjemne.

Wskazówką w ocenie potencjału mogą być inwestycje. Jeśli uczelnia się buduje, znaczy, że żyje. WSIiZ buduje właśnie Centrum Edukacji Międzynarodowej, za, bagatela, 30 mln złotych… Co najważniejsze, 40% budżetu Uczelni pochodzi ze źródeł innych, niż czesne. W innych uczelniach ten procent jest często 4 razy niższy.

5. Sprawdź, czy szkoła jest zarejestrowana na stronie Ministerstwa Nauki.

Nic prostszego – kliknij i sprawdź

6. Zasięgnij informacji u starszych studentów.

To zawsze było, jest i będzie najlepsze źródło informacji, szczególnie, że poza informacjami o uczelni można również poznać ciekawe wskazówki dotyczące studenckiego życia. Można również poczytać – www.studentcafe.pl

7. Przejrzyj rankingi medialne.

To cenne źródło informacji, chociaż należy pamiętać, że rankingi są zawsze tworzone wedle jakiegoś klucza, który w różnych wydaniach uwzględnia różne zmienne. W WSIiZ nie ma to specjalnego znaczenia, bo nasza uczelnia plasuje się niezmiennie w czołówce.

8. Pojedź i zobacz.

Zapraszamy. A jeśli to za daleko, zapraszamy na wirtualny spacer po uczelni. Wspomnieć tylko należy o przepięknym kampusie w Kielnarowej.

9. Nie przywiązuj wagi do materialnych wabików.

Nawet jeśli dostaniesz laptopa, dofinansowanie i zagraniczną wycieczkę, to przełożenie tych „bonusów” na Twoją wiedzę jest niewielkie. Prezentem, który otrzymasz od WSIiZ jest dostęp do …. znakomitych laboratoriów wyposażonych w najlepszy sprzęt, oferta dydaktyczna skonstruowana w oparciu o analizy rynku i realne zapotrzebowanie pracodawców oraz kadra składająca się z „młodych wilków” i doświadczonych profesorów ze światowej czołówki.

10. W uczelni niepublicznej dokładnie sprawdź umowę.

Fakt, zdrowy rozsądek podpowiada, że nie należy podpisywać bez czytania. W WSIiZ, małym druczkom i haczykom mówimy zdecydowane NIE!

11. Podejdź do wyboru studiów jak świadomy konsument.

Rynek edukacyjny jest jak każdy inny. W spożywczym nie kupisz przeterminowanego mleka. Nie lubisz, jak DVD trzeciego dnia użytkowania przestaje wysuwać kieszeń, a na monitorze gasną piksele. Krótko mówiąc, nie kupisz bubla. Na tej samej zasadzie nie będziesz studiował w uczelni, która budzi Twoje wątpliwości.
WSIiZ nie ukrywa się za PR-em, czy kruczkami prawnymi. Jako konsument, każdy z Was ma prawo pytać i uzyska odpowiedź. Na początek zapraszamy na portal, gdzie można znaleźć wszystkie informacje dotyczące funkcjonowania Uczelni. Zapraszamy również do osobistych odwiedzin.

Rzecznik Prasowy WSIiZ:

Maciej Ulita